Akcja regeneracja!
Wygląd i kondycja naszego trawnika po zimie zależy od kilku czynników. Po pierwsze, ważne jest jak przygotowaliśmy nasz ogród na nadejście zimy. Pisaliśmy o tym kilka miesięcy temu TUTAJ . Kolejnym istotnym czynnikiem jest sama zima lub …. jej brak. Duże różnice temperatur oraz duża wilgotność powietrza to stosunkowo nowe warunki dla fauny i flory w naszej strefie klimatycznej. Deszczowa i ciepła zima, wbrew pozorom, może równie źle wpłynąć na nasze rośliny i trawnik, co mróz i śnieg. Kiedy rozpocząć pierwsze prace w ogrodzie aby przywrócić mu zeszłoroczną świetność? Od czego zacząć? Zapraszamy na krótki przewodnik.
KROK 1: Uporządkowanie pozostałości po zimie i ocena stanu trawnika
Zacznijmy od uporządkowanie wszelkich pozostałości po zimie – usunięcia leżących szyszek, liści, igieł czy połamanych gałęzi. Warto dokładnie wygrabić trawnik – najlepiej zanim rozpocznie się okres wegetacji lub na samym jego początku. Usuniemy wtedy stare i suche źdźbła oraz obumarłe resztki roślin. To pozwoli nam odkryć nasz trawnik, dzięki czemu będziemy mogli lepiej ocenić w jakim jest stanie – czy występują przerzedzenia, czy darń jest sucha lub odwrotnie – czy ziemię pokrywa pleśń w postaci białej grzybni. Wiedząc z czym mamy problem, lepiej będziemy mogli zaplanować wszelkie prace.
KROK 2: Wertykulacja i aeracja trawnika
Te dwa zabiegi warto wykonywać właśnie wczesną wiosną. Na czym polegają? Czym się różnią?
- Wertykulacja to inaczej pionowe nacinanie darni. Pomaga usunąć z trawnika mchy, porosty oraz tzw. filc – stare i martwe źdźbła – w którym mogą rozwijać się różne grzyby i bakterie. Dzięki wertykulacji trawnik jest oczyszczony i rozluźniony, a do korzeni dociera więcej tlenu, światła oraz wody.
WAŻNE: Wertykulację przeprowadzamy tylko na starszych, dobrze zakorzenionych trawnikach!
- Aearacja to zabieg zdecydowanie łagodniejszy od wertykulacji. Polega nie na nacinaniu, a na głębokim nakłuwaniu darni (nawet do 10 cm). Dzięki takiemu zabiegowi gleba staje się rozluźniona i napowietrzona, a to doskonale wzmacnia korzenie.
Oba zabiegi skutecznie przyspieszają regenerację trawnika po zimie, który wyrównuje się, zagęszcza i wzmacnia.
KROK 3: Nawożenie trawnika
Tak przygotowany trawnik gotowy jest na przyjęcie odpowiednich składników odżywczych. Podczas nawożenia możemy etapami wysiewać nawóz azotowy, potasowy i fosforowy lub skorzystać z gotowych nawozów wieloskładnikowych. Jeżeli posiadacie własny kompostownik lub kosiarkę z opcją mulczowania – jak każda z kosiarek Grillo serii FD, wtedy trawnik możemy wzbogacić również o nawóz organiczny – w 100% naturalny i bezpieczny dla ludzi i zwierząt domowych.
KROK 4 : Pierwsze koszenie trawnika
Z pierwszym koszeniem warto poczekać do momentu aż źdźbła trawy osiągną wysokość powyżej 6cm. Liczy się nie tylko czas, ale również technika i sprzęt, z którego korzystamy podczas koszenia. Jeżeli nie wiesz jak prawidłowo kosić trawnik, przeczytaj nasz mini poradnik TUTAJ.
KROK 5 : Uzupełnianie ubytków
Dosiewanie to ostatni etap regeneracji trawnika. Przerzedzenia i ubytki likwidujemy na dwa sposoby – dosiewając równomiernie trawnik lub wycinając kawałek darni z jednego miejsca, po to, aby posadzić go w osłabionej części trawnika. Ostatnią metodę stosujemy tylko w przypadku niewielkich powierzchni. Jeżeli musimy obsiać większy teren warto zwrócić się do firm ogrodniczych, które korzystają z profesjonalnego siewnika samojezdnego. W naszym asortymencie posiadamy profesjonalny siewnik włoskiego producenta R2. Model GARDEN posiada 40-litrowy zbiornik na ziarno oraz dzielony wał ugniatający, który pozwala na łatwe obracanie maszyny w miejscu i równomierny wysiew. To idealna propozycja dla wszystkich firm usługowych zakładających i regenerujących trawniki.
Tylko 5 i aż 5 kroków, które warto podjąć wczesna wiosną, gwarantuje nam piękny i gęsty trawnik przez cały sezon. Powodzenia!